Dołączam do klubu po-szkodo-wanych. W moim przypadku wymiana rozrządu po 19000km, przy okazji przegladu w ASO. Objawy to głosna praca nawet na ciepło. W sumie nie było róznicy, czy zimny czy ciepły. Całe szczęście, że padł na gwarancji i dostałem nowy zmodernizowany. Ciekawe czy długo pociągnie. :?:
Naszła mnie taka refleksja. Może łańcuchom nie służą częste rozruchy zimnych silników i jazda na krótkich odcinkach?
W takim razie zostałem oszukany zapewnieniami, że benzyniaki są lepsze do jazdy miejskiej i na krótkie odcinki
Naszła mnie taka refleksja. Może łańcuchom nie służą częste rozruchy zimnych silników i jazda na krótkich odcinkach?
W takim razie zostałem oszukany zapewnieniami, że benzyniaki są lepsze do jazdy miejskiej i na krótkie odcinki
Komentarz